sobota, 28 czerwca 2014

2

Szybko wybiegłam z mieszkania i mimochodem swoje kroki skierowałam do mieszkania Michała. Gdy znajdowałam się pod zapukałam do drzwi. Okazało się jednak, że nikogo nie ma w domu. No tak przecież całą rodziną wybrali się na jakiś wypad za miastem. Po prostu świetnie nie mam nawet, z kim porozmawiać o tym wszystkim, co się stało. Ruszyłam w drogę powrotną, ale nie za bardzo miałam ochotę wracać do domu i tak oto znalazłam się w parku niedaleko hali Energia. Usiadłam na jednej z ławek i dopiero teraz dałam upust skumulowanym we mnie emocjom. Siedziałam na parkowej ławce i ryczałam jak małe dziecko, któremu popsuła się zabawka. Obok mnie przechodziło mnóstwo ludzi jednak żadne z nich nie zwróciło na mnie nawet najmniejszej uwagi. Dopiero, kiedy zaczęło robić się już ciemno usłyszałam jak ktoś siada obok mnie.
-Coś się pani stało? Halo słyszy mnie pani?
-Nic mi nie jest.
-Przecież widzę, że coś się stało. Taka piękna dziewczyna na pewno nie płacze bez powodu.
-Odpuść sobie człowieku nie mam ochoty na jakąkolwiek rozmowę. Zjeżdżaj stąd - wysyczałam. To chyba na niego podziałało, bo po chwili znowu siedziałam sama na ławce. Siedziałabym tak pewnie w nieskończoność gdyby nie telefon od Michała.
-Cześć Michalina dzwonię żeby spytać, co tam u ciebie, przepraszam, że nie pojechałem z tobą na cmentarz, ale zrozum spotkanie rodzinne.
-Rozumiem Michaś doskonale rozumiem – pociągnęłam nosem.
-Stało się coś? Masz jakiś dziwny głos.
-W sumie to nic tylko Mikołaj mnie zdradził.
-Że, co proszę? Żartujesz sobie prawda?
-Nie mam nastroju do żartów.
-Gdzie ty właściwie teraz jesteś?
-W parku obok hali.
-Nie ruszaj się stamtąd.
-Nawet nie miałam takiego zamiaru – mówisz, kiedy po drugiej stronie słyszysz sygnał przerwanego połączenia.

5 komentarzy:

  1. Biedna jest ta Michalina :(, żal mi jej naprawdę ;/

    OdpowiedzUsuń
  2. spoko rozdzial
    do następnego :)

    OdpowiedzUsuń
  3. fajny wpis, tylko fajnie by było gdyby rozdziały byłyby nieco dłuższe :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Popieram komentarz wyżej. Rozdziały mogłyby być dłuższe, bo za szybko się kończą. Mam nadzieję, że wszystko zacznie się układać.
    Pozdrawiam
    Vea
    www.siatkarskie-miniaturki.bloog.pl

    OdpowiedzUsuń
  5. Z tego Mikołaja to jakiś dupek. Dziewczyna po przejściach a ten szuka pocieszenia u jakiejs blondi. Czekam na dalsze rozwinięcie akcji. ;*

    OdpowiedzUsuń