Szybko
wybiegłam
z mieszkania i mimochodem swoje kroki skierowałam do mieszkania
Michała. Gdy znajdowałam się pod zapukałam do drzwi. Okazało się
jednak, że nikogo nie ma w domu. No tak przecież całą rodziną
wybrali się na jakiś wypad za miastem. Po prostu świetnie nie mam
nawet, z kim porozmawiać o tym wszystkim, co się stało. Ruszyłam
w drogę powrotną, ale nie za bardzo miałam ochotę wracać do domu
i tak oto znalazłam się w parku niedaleko hali Energia. Usiadłam
na jednej z ławek i dopiero teraz dałam upust skumulowanym we mnie
emocjom. Siedziałam na parkowej ławce i ryczałam jak małe
dziecko, któremu popsuła się zabawka. Obok mnie przechodziło
mnóstwo ludzi jednak żadne z nich nie zwróciło na mnie nawet
najmniejszej uwagi. Dopiero, kiedy zaczęło robić się już ciemno
usłyszałam jak ktoś siada obok mnie.
-Coś
się pani stało? Halo słyszy mnie pani?
-Nic
mi nie jest.
-Przecież
widzę, że coś się stało. Taka piękna dziewczyna na pewno nie
płacze bez powodu.
-Odpuść
sobie człowieku nie mam ochoty na jakąkolwiek rozmowę. Zjeżdżaj
stąd - wysyczałam. To chyba na niego podziałało, bo po chwili
znowu siedziałam sama na ławce. Siedziałabym tak pewnie w
nieskończoność gdyby nie telefon od Michała.
-Cześć
Michalina dzwonię żeby spytać, co tam u ciebie, przepraszam, że
nie pojechałem z tobą na cmentarz, ale zrozum spotkanie rodzinne.
-Rozumiem
Michaś
doskonale rozumiem – pociągnęłam nosem.
-Stało
się coś? Masz jakiś dziwny głos.
-W
sumie to nic tylko Mikołaj
mnie zdradził.
-Że,
co proszę? Żartujesz sobie prawda?
-Nie
mam nastroju do żartów.
-Gdzie
ty właściwie
teraz jesteś?
-W
parku obok hali.
-Nie
ruszaj się
stamtąd.
-Nawet
nie miałam
takiego zamiaru – mówisz, kiedy po drugiej stronie słyszysz
sygnał przerwanego połączenia.
Biedna jest ta Michalina :(, żal mi jej naprawdę ;/
OdpowiedzUsuńspoko rozdzial
OdpowiedzUsuńdo następnego :)
fajny wpis, tylko fajnie by było gdyby rozdziały byłyby nieco dłuższe :D
OdpowiedzUsuńPopieram komentarz wyżej. Rozdziały mogłyby być dłuższe, bo za szybko się kończą. Mam nadzieję, że wszystko zacznie się układać.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Vea
www.siatkarskie-miniaturki.bloog.pl
Z tego Mikołaja to jakiś dupek. Dziewczyna po przejściach a ten szuka pocieszenia u jakiejs blondi. Czekam na dalsze rozwinięcie akcji. ;*
OdpowiedzUsuń