piątek, 15 sierpnia 2014

37

Perspektywa Mariusza
Następnego dnia byłem już znowu w Polsce. Oczywiście, kiedy wszedłem do pokoju mojego synka nic nie było gotowe.
-Dlaczego jeszcze się nie spakowałeś?
-Nie miałem na to czasu.
-A, co takiego robiłeś?
-No wiesz takie tak długo by gadać tato.
-Dobra to zostaw tą grę i chodź pomogę ci się spakować.
-Dzięki tato.

Po godzinie rzeczy Arka leżały spakowane w walizce, a ja położyłem mojego synka do łóżka. Następnie zszedłem na dół i usiadłem w kuchni przy stole.
-Ciężko ci synku?
-Nawet nie wiesz jak bardzo. To wszystko, co się ostatnio wydarzyło to jakiś koszmar. Zastanawiam się czy nie ciąży nade mną żadne fatum.
-Synku nie mów głupstw. Nie martw się teraz już na pewno wszystko będzie dobrze. Trzeba tylko mocno wierzyć w to, że Michalina wyzdrowieje.
-Wierzę, gdyby tak nie było nie przenosiłbym się do Włoch. Wiesz może, co u Pauliny?
-Z tego, co słyszałam to zrobili jej badania i okazało się, że ma jakieś problemy z głową. Niewykluczone, że wywinie się od odpowiedzialności skubana, ale nie przejmuj się nią teraz synku, teraz najważniejsi jesteście wy. Mam nadzieję, że będziesz mnie odwiedzał z Arkiem.
-Obiecuję, a jak tylko Michalina stanie na nogi przyjedziemy razem z nią. Poza tym są komórki, internet. Nie martw się nie zapomnimy o was.
-Mam nadzieję. Idź już synku spać jutro musisz wcześnie wstać.
-Kocham cię mamo.

Perspektywa Michaliny
Po rozmowie z Arkiem uśmiech ani na chwilę nie schodził z mojej twarzy. On jest taki kochany, wystarczyło mi tak mało czasu żebym pokochała go całym swoim sercem. Jest dla mnie jak mój własny syn.
-Pani Michalino jacyś goście do pani.
-Jest pani pewna?
-Tak na pewno pytali o panią.
-Dobrze, niech ich pani wpuści.
-Zapraszam.
-Co wy tutaj robicie?

Jak myślicie kto odwiedził Michalinę?
Następna w niedzielę o ile będę w stanie wstawić po 18 :D

3 komentarze:

  1. Może Winiarscy ją odwiedzili ale nie jestem pewna.
    Rozdział świetny,nie mogę się doczekać następnego.
    Czekam z niecierpliwością.
    Pozdrawiam ;*

    OdpowiedzUsuń
  2. Ciekawi mnie kto to, nie mam zielonego pojęcia. Może jakaś daleka rodzina Miśki albo ktoś z kim się nie widziała kilka lat? Czekam na następny! :3

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie mam pojęcia kto to może być. czekam na następny rozdział.

    OdpowiedzUsuń